Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym wioślarzem, czy nowicjuszem, dobrze jest pomyśleć o tym, jakie jedzenie zabrać na wodę. Robimy to po to, żeby mieć kontrolę nad tym, czy odżywiamy się zdrowo i by nie być uzależnionym od oferty restauracji nad wodą.
Z ręką na sercu – jak długo dasz radę korzystać z klasycznej oferty straganów nad wodą – burgery, hot-dogi i popijać to piwem lub malinowym napojem gazowanym? Słowami klasyka „poza tasiemcem nie mam żadnych zobowiązań alimentacyjnych”. Inni, którzy zabierają ze sobą na wodę męża, żonę, chłopaka, dziewczynę, a nawet dzieci, tym bardziej powinni pomyśleć o tym, aby oprócz zapasu papieru toaletowego, spakować na wyjazd zdrowy i prosty posiłek. Ale co to znaczy…
Sprzęt do gotowania na wolnym powietrzu
Do gotowania na łonie natury potrzebujemy naprawdę niewiele. Podstawową rzeczą jest ogień. Wieczorem najpierw gotujemy kolację, a potem siedzimy wokół ogniska śpiewając długo w nocy. Rano sytuacja jest inna i mało komu chce się rozpalać ogień, więc o ile nie planujesz dużego angielskiego śniadania, spakuj małą kuchenkę gazową, a przy odrobinie umiejętności uda Ci się zrobić jajka.
Gotowanie na ognisku
- Suche drewno – kup na kempingu lub wybierz się do najbliższego lasu i oczyść je z opadłych gałęzi i gałązek. W lesie jest ich zazwyczaj więcej niż można by się spodziewać. Nie polecam przewożenia drewna opałowego w łodzi, bo łatwo zamoknie, nawet jeśli się nie przewrócisz.
- Zapałki, zapalniczka lub, dla prawdziwych biwakowiczów, mech i krzesiwo
- Drewniany trójnóg – do wykonania trójnogu wystarczą 3 około 2 metrowe grubsze patyki, które zwiążemy u góry tworząc leśny trójnóg. Idealnie byłoby zaopatrzyć się w takie kije pierwszego dnia, a następnie nosić je ze sobą do końca przygody na wodzie.
- Kociołek z łańcuchem – kociołek powinien być na tyle duży, aby można było w nim ugotować jedzenie dla całej grupy. Wystarczy obliczyć około 0,5 litra na osobę, co wystarczy na zupę.
Gotowanie na gazie
- Kuchenka gazowa
- Butla z gazem do kuchenki
Do każdego dodatkowego posiłku potrzebnujemy:
- Tacki – sprzedają jeszcze aluminiowe za kilka złotych, ale można też znaleźć droższe nierdzewne.
- Sztućce – łyżka-widelec lub nawet łyżka, widelec i nóż w jednym. W dzisiejszych czasach można dostać wszystko. Nawet z materiałów pochodzących z recyklingu.
Zdrowe śniadanie na biwak w mgnieniu oka
Po drodze na czeskich rzekach nie znajdziesz wielu sklepów spożywczych i gastronomicznych. Większe kempingi mają sklepy, w których można stanąć rano w ogromnej kolejce i kupić świeże ciastka, pasztety i kiełbaski, których nie należy zabierać ze sobą, bo mogą się zepsuć w upale na łodzi. Domową marmoladą można nakarmić całą rodzinę. Ale dobry wiosłujący potrzebuje siły, by wiosłować cały dzień. Zdrowsze i bardziej obfite jest śniadanie na ciepło, które również bez problemu przygotujesz w plenerze.
Na słodkie śniadanie zapakuj też:
- Herbata – nawet letnie noce w Czechach są nieco chłodne i ciepła herbata o poranku naprawdę się przyda. Dla koneserów – cytryna, cukier, a może nawet miód? Wszystko ładnie zapakowane.
- Kasza – kasza, gryczana czy ryż – nie ugotujesz jej na małej kuchence na miejscu, dlatego dobrze jest być przygotowanym i mieć kaszę ugotowaną wcześniej, wystarczy ją odgrzać. Alternatywą są gotowe kaszki Express Menu. Powstają na bazie mleka kokosowego i są wolne od alergenów. Możesz je aromatyzować świeżymi owocami i orzechami, które i tak masz przy sobie na przekąski. Ja swoją kaszę również słodzę miodem.
Zdrowe przekąski w podróży, zawsze pod ręką
Doświadczona nowoczesna matka wie, że można uniknąć wilczego głodu czy dziecięcych scen przy każdej budce z lodami, mając pod ręką przekąskę. A kiedy przekąska jest jeszcze zdrowa, to docenią ją również tatusiowie. Bądź jak nowoczesna matka.
Na szybką przekąskę, która nie będzie zawilgocona potrzebujemy:
- Orzeszki ziemne
- Suszone owoce
- Jabłka, gruszki – owoce, które po przypadkowym obiciu nie rozpadną się całkowicie.
- Marchew, kalarepa, ogórek
Nawet w podróży możesz przygotować ciepły obiad
Lunch to ta część dnia, kiedy można wycofać się do restauracji nad rzeką. Zdziwiłam się, że znalazłam lepsze opcje jak sałatka warzywna czy kawałek mięsa. Ale nie wszędzie. Dlatego nawet podczas obiadu, jeśli chcesz mieć pewność, czym karmisz swoich najdroższych, zupy Express Menu podgrzewają się w 5 minut.
Hotpot na ognisku na kolację
Kto nie kocha wieczoru przy ognisku z gitarą? Najpierw przygotowujemy dodatki, które potem odkładamy na bok i nie przeszkadza nam, że wystygną. Udaje nam się wtedy szybciej „ugotować” gulasz wołowy z „kotła” niż ryż.
Już wcześniej umówiliśmy się na wspólne kolacje w domu, kupiliśmy i włożyliśmy wszystko do łodzi, aby nikt nie był przeciążony zapasami. Główne posiłki to jak zwykle zrazy wołowe z ryżem i gulasz wołowy z makaronem.
Jak zrobić zdrowe jedzenie na wodzie? Spokojnie!
Jeśli wybierasz się na wodę po raz pierwszy lub jesteś doświadczonym wioślarzem, polecam mieć już posegregowane zapasy jedzenia z domu. W ten sposób można spędzić czas wakacji na wykonywaniu innych zadań związanych z plenerem.
