Jesteśmy rodzinną firmą z przedgórza Karkonoszy. Zależy nam na tym, aby zawsze produkować wysokiej jakości i zdrowe posiłki, które pomogą ludziom efektywnie wykorzystać swój czas i nie narażać na szwank ich zdrowego stylu życia w domu i w podróży. Z pomocą najnowszych światowych technologii i czeskiego serca oferujemy dobrą alternatywę dla domowego gotowania.
„Nazywam się Petr Sogel. Dwadzieścia lat temu, zanim powstała firma EXPRES MENU, pracowałem jako architekt i w ramach swojej działalności wyremontowałem dwa budynki na hotel w Trutnovie, który zacząłem prowadzić razem z rodziną. Po pewnym czasie zaczęło mnie jednak męczyć, że hotelowa kuchnia służyła tylko do śniadań i kolacji.
To przywiodło mnie do pomysłu rozpoczęcia gotowania posiłków dla powstających tu firm jako alternatywy dla zakładowego cateringu dla popołudniowych i nocnych zmian. Wtedy jeszcze mroziliśmy posilki szokowo i w ciągu niespełna roku zapotrzebowanie przekroczyło możliwości hotelowej kuchni. Dlatego w 1999 roku założyliśmy rodzinną firmę EXPRES MENU i wynajęliśmy Motel Horal.
Do nowego samodzielnego zakładu produkcyjnego dołączyła operatorka, której dzieci nie tolerowały glutenu. Zmotywowało mnie to do tworzenia przepisów, w których nie używa się glutenu, konserwantów, aromatów i barwników. W tym czasie firma stosowała technologię zamrażania szokowego do konserwacji żywności.
Nadal jednak szukałem metody konserwacji bez konieczności mrożenia i stosowania środków chemicznych, badałem nowe technologie w bibliotekach, udałem się po poradę do Uniwersytetu Technologii Chemicznej w Pradze i po ponad roku pracy i badań stworzyliśmy metodę CTP – continuous thermal process, na którą uzyskaliśmy patent.
W praktyce oznacza to, że produkujemy żywność bez konserwantów, która może być długo przechowywana w temperaturze pokojowej.
Aby osiągnąć najlepszą jakość produktu, konieczne jest, aby nasi dostawcy zawsze dostarczali nam świeże składniki, które oczywiście muszą być również wolne od konserwantów i glutenu. Dużo czasu zajęło nam znalezienie sprawdzonych dostawców kiełbasy, boczku, przecieru pomidorowego czy śmietany bez jakichkolwiek substancji etycznych.Teraz zarządzanie firmą przejął nasz syn Adam, a jego dwoje dzieci Wiktor (4 lata) i Dawid (2 lata) powoli uczą się podstaw. Ja teraz chętnie podejmuję się roli starszego doradcy i pomocnika”.